Zdaje się, że pierwszy post na blogu powinien być programowy, prawda? No więc ten nie będzie. Przede wszystkim dlatego, że to nie jest pierwszy post. ARENĘ KULTURY założyłem już w 2009 roku. Jednak po sześciu wpisach zapał zgasł, a pomysły uleciały w stronę Facebooka (o czym za chwilę). Blog zdechł. Ale ja wierzę w zmartwychwstanie i teraz zamierzam go wskrzesić. Do lepszego życia.
Jeżeli szukasz wyłącznie relacji z pierwszego Orange Blog Talks i nie interesuje Cię mój osobisty background, to pomiń poniższy śródtytuł i zacznij od razu od następnego, czyli „Dawid spotyka… Goliatów!”.
O cztery lata za późno
Najpierw krótki przelot przez ostatnie cztery lata. W 2009 roku, kiedy uruchomiłem ARENĘ KULTURY, blogosfera kojarzyła się głównie z internetowymi wynurzeniami pryszczatych nastolatków. Wówczas niewiele osób traktowało blogi poważnie. Tak przynajmniej było w środowisku dziennikarskim, z którego się wywodzę. Nawet ja sam, zakładając bloga, myślałem o nim raczej w kategoriach miejsca do dzielenia się luźnymi spostrzeżeniami, niż kanału komunikacji, wokół którego mogliby integrować się ludzie o podobnych zainteresowaniach.Po narodzinach pierwszej córki, a potem dwóch kolejnych (na bogato, a co!), swoją aktywność przeniosłem na Facebooka. To było – i wciąż jest! – znakomite narzędzie do szybkiej wymiany myśli. Wrzucasz post, po paru sekundach masz lajki, po minucie masz komentarze, a po godzinie całą dyskusję. Super! Przy swoich rozlicznych zaletach Facebook ma jednak ogromną wadę – ulotność. Nowe posty na wallu są szybko spychane z podium przez nowsze, a mało komu chce się scrollować w dół w poszukiwaniu jakiegoś ciekawego wpisu.
Wybrali mnie! Jestę farciarzę! |
Tym razem podszedłem do bloga na serio. Najpierw zrobiłem research blogosfery, żeby nie powielać schematów, znaleźć na siebie pomysł i jakoś się wyróżnić. Potem łyknąłem trochę wiedzy. Oprócz śledzenia blogów o blogowaniu, przeczytałem książkę Tomka Tomczyka, czyli słynnego Kominka, a później byłem na prowadzonym przez niego szkoleniu (dziękuję, warto było!).
Po drodze wpadłem na jedną z Jazd po B®andzie. To bardzo ciekawe cykliczne spotkania na temat dbania o wizerunek marki (bloger to marka, czyż nie?). Tam poznałem Michała Sadowskiego, człowieka-instytucję, który szybko wyczuł rewolucję social media i umiejętnie korzysta z jej narzędzi. Oprócz zajawki do mediów społecznościowych łączy nas coś jeszcze – obaj mamy córki.
Dawid spotyka… Goliatów!
Wreszcie 20 lipca 2013 roku wylądowałem na pierwszym Orange Blog Talks. Na warszawską Pragę jechałem z mieszanymi uczuciami. Wiedziałem, kto tam będzie. Z jednej strony elita polskich blogerów, crème de la crème blogosfery. Z drugiej eksperci dysponujący ogromną wiedzą i doświadczeniem. Co będę robił tam ja – człowiek, który nawet nie może pochwalić się jako tako funkcjonującym blogiem?Kiedy Paweł Tkaczyk był młody, to polował na rekiny. Stąd wzięło się jego późniejsze zainteresowanie drapieżcami ze świata reklamy i marketingu. Jest przekonany, że blogowanie przynosi "sławę, piniondze, gratisy i sex". Nie powiedział, niestety, w jakiej kolejności. |
Spotkały się dwa Michały - Sadowski z Brand 24 i Górecki z Koszulkowo.com. Obaj znakomicie wykorzystują tzw. Real Time Marketing. Jeśli chcesz wiedzieć czym w danym momencie żyją internety, to obserwuj ich profile na Facebooku: tu i tu. |
O EdgeRanku wiedziałem niewiele, tyle tylko, że istnieje. Ale jak wykorzystywać go dla własnych korzyści O tym opowiadał Kacper Szczepanowski z Agencji Wunderman. |
Według Pawła Opydo mój blog jest brzydki. Twój też, i Twój, i Twój... Blogów naprawdę ładnych jest niewiele, ale każdy ma szansę stać się perełką. Wystarczy go redesignować o tak! |
* apeluję o delikatne podwyższenie ekranu – przy niektórych prezentacjach widać było slajdy od połowy w górę, a od połowy w dół widział tylko pierwszy rząd. To niesprawiedliwe!
* dwa warsztaty w tym samym czasie – nigdy więcej tego nie róbcie! Bo który wybrać, skoro oba ciekawe?
* więcej miejsc/większe miejsce – ja się załapałem i bardzo się cieszę. Ale wiem, że wiele zgłoszeń zostało odrzuconych. Szkoda.
Zapraszam do polubienia fanpage'a ARENA KULTURY:
www.facebook.com/ArenaKultury
Bądź na bieżąco z tym, co dzieje się na blogu. Otrzymuj informacje, które na blogu nigdy się nie znajdą. Transmedia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz